W klinice psychiatrycznej pyta się reporter lekarza jaki mają najpoważniejszy przypadek. Nieźle zrobiony kolega Tomek postanowił iść do kibla. W miare grzeczny,pomocny,bardzo lubi mi we wszystkim pomagac,na spacerach zrywa dla mnie kwiatki :- Moj zwiazek tej proby nie wytrzymal. Swoje plany. Są dobrymi przyjaciółmi. Babo droga, z komplementami jakos sobie radze choc przyznam racje, przez dluuuugi czas i z tym mialam problem , samoocena w sumie mimo wszystko nie taka najgorsza, ale co do krytycznych rodzicow a szczegolnie matki strzal bardzo celny ;o Wychodzi na to, ze nadajesz sie na mojego terapeute. A u was w domu Jasiu? Nazajutrz ze wszystkich miasteczek przyszły odpowiedzi: - Zdjęcia otrzymaliśmy. Do nas mieszkaliśmy wtedy we 3 w wynajętym mieszkaniu przyszedł pewnego dnia,prosząc o przenocowanie,bo nie ma kasy na nocleg na miescie. Mały Jasio pyta nauczycielkę: - Plose pani, cy dzieci mogą mieć dzieci? Chyba go zastrzelę. Z tekstu wynika, że obydwoje się męczycie. Wyobraźcie sobie ,że w zeszłym roku,na fali popularności Naszej klasy odnalazł mnie i zażądał odesłania certyfikatu do owej błyskotki!
Teraz juz nie dam sie zlapac na lzy i blaganie Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci. Polak idzie dalej. Traume mialam wiele lat,nie planowalam juz dzieci. Bocznymi uliczkami, ale jednak w ruchu miejskim. Postanowil zebysmy poszli do pizzerii. Facet jedzie za szybko.
Zaloguj się
Najnowsze z forum Kobieta. O kasie na moje leczenie ani słowa Potem zapytał,czy nie mamy czegoś do jedzenia,bo on jest strasznie głodny-nie było za dużo,ale dostał. Ale pewna elastyczność, to coś innego, niż kompletne dostosowanie się do drugiej osoby. W barze zgadali się facet z facetką, wiek 35 lat. Nikt inny cię nie chce, jesteś okropnie brzydka, masz zeza, nie masz nogi,? Historię tę usłyszałam od mojego znajomego, któremu z kolei opowiedział ją jego kolega. Gonzoe Zapraszam do mnie. Zarchiwizowany Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. Mój mąż jest moim pierwszy i jedynym partnerem. Walcz o siebie dziewczyno i o swoje dziecko, bo ono uczy się patrzac na Twoje zycie. Wtenczas wchodzi konduktor i oświadcza zaniepokojonym tonem: - Panowie koniec jazdy, ktoś nam zajebał lokomotywę! Przechodziłam to z pierwszym mężem,przed rozstaniem non stop wymyślał że musi do pracy wcześniej itd zeby tylko z domu od dziecka uciec
8 pytań, które lepiej zadać zanim się z kimś zwiążesz – Pokolenie Ikea
- Po chwili rzekł: - Hej, teraz smakuje jak truskawka!
- Rozwijam prędkość.
- Imo pierścionek zaręczynowy powinien być trochę lepsiejszy, bo zaręczyny nie są co tydzień.
- Weszliśmy na piętro domu na parterze mieszkali teściowie ciotki No i zaczęło się między nami dziać.
Moderator: Moderatorzy. Dzisiaj jest 27 lut , Dowcipy i inne zabawne historyjki Posty: Strona 2 z Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki Je dwóch facetów zupę ze wspólnego talerza. Nagle jeden zwymiotował, prosto do zupy. No to ten drugi mówi: - Nie dolewaj, bo nie zjemy! Bal maskowy. Wszyscy uczestnicy przebrani w najróżniejsze stroje. Z wyjątkiem faceta, który przyszedł w zwykłym garniturze i krawacie tylko miał usta całkowicie wypełnione majonezem. Wszyscy zachodzili w głowę za cóż on jest przebrany, aż wreszcie pani, ktorą z nim tańczyła zdecydowała się zapytać: - Przepraszam, a pan to właściwie za co jest przebrany? W odpowiedzi facet nacisnął palcami policzki i powiedział: - Ja proszę panią jestem przebrany za krostę. Czterech klientów zamawia napoje w restauracji: - Poproszę o herbatę indyjską. Po chwili kelner przynosi herbaty: - Który z panów zamawiał w czystej szklance? Przynosi kelner klientowi zupę i niosąc wazę trzyma w zupie kciuka. Klient: - Panie!
Jestem w takim wieku, że dookoła mam wielu kumpli, którzy właśnie płynnie przechodzą z pierwszego poważnego związku w drugi, oczywiście bardzo poważny, a jak ktoś się już rozpędził to nawet trzeci, i ten także jest bardzo poważny. O ile jeszcze ten pierwszy to miał być na wieki, do końca, aż po tę bieloną brzozę, która będzie stała na ich wspólnym grobie, tak już przy kolejnych ta determinacja nie jest tak potężna. Ta ludzka strona ich osobowości bardzo mnie ujmuje. Jest takie powiedzenie, że ludzie uczą się na błędach. Ja się z nim nie zgadzam i zgadzam jednocześnie. Ludzie popełniają cały czas te same błędy mężczyzna który powiedział że nie chce pakować się w pieluchy, że jednak tym razem rezultaty ich działań będą zupełnie inne.
Mężczyzna który powiedział że nie chce pakować się w pieluchy. Jak to jest, mieć 50 lat i odmierzać mleko bez okularów? Niełatwo.
Rozwiń dyskusję. Zaprosił mnie baardzo bogaty facet do siebie, mieszkał za granicą i wiem, że bardzo mu na mnie zależało -zamówił mi bilety lotnicze, po czym wziął ode mnie za nie pieniądze -na powitanie dostałam kwiatki z Tesco -jedliśmy wyłącznie w domu, bo w restauracjach jest drogo i niedobre -zakupy wyłącznie w Tesco mężczyzna który powiedział że nie chce pakować się w pieluchy dokładnym sprawdzaniem rachunku, czy mu czegoś nie doliczyli -na 3dniowym wyjeździe łaziliśmy przez pół kurortu, żeby znaleźć najtańszą knajpę z "zestawami", bo dadzą więcej jedzenia za mniejsze pieniądze -pokój w "kurorcie" był wielkości przedziału kolejowego -w sklepach zostawiał mnie samą, zwłaszcza przy kasie -na lotnisku odprowadził mnie tylko pod drzwi, bo 10 min. Boże, że też ziemia nosi takich dupków. Facet jest stary, ciekawe, czy forsę zabierze do grobu, mężczyzna który powiedział że nie chce pakować się w pieluchy. Odpowiedz Link Zgłoś. Zabierze czy nie zabierze ale za darmo spedzil milo czas jedynie ty nic korzystnego z tego nie wynioslas i jeszcze musialas placic za bilet. Trzeba bylo nie dawac mu za bilet. Te meskie staruchy sa okropne. Trzeba bylo na koniec zwymiotowac mu na buty w podziekowaniu za mile spedzony czas. Facet jak piszesz 'baardzo bogaty' i 'stary', ale widac musial miec interesujaca osobowosc, jesli juz nie powierzchownosc, skoro wybralas sie do niego za granice. Trochę mi czasu zleciało na czytaniu. Teraz ja Was powalę na kolana i to pewnie nie jeden raz : Z góry zaznaczam, że lekko nie będzie, post będzie długi Ex nr 1. Ja po porodzie, karmiąca piersią.
Najczęściej czytane
Przez Gość Misia, Wrzesień 14, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci. Z góry roszęp o poważne odpowiedzi,nie krytykę i głupie teksty. Jestem rozwiedziona. Mąż zdradził mnie dwukrotnie,okłamywał wielokrotnie temat rzeka.
Jeden z nich jedzie na wielbłądzie powoli, noga za nogą.
Dziecko odebrane rodzicom palącym trawkę zabite przez matkę zastępczą
It agree, rather the helpful information